Mirabelki i Mircy. Problem jest. Kolejny raz (a dokładnie trzeci) dostałem tzw. "szadołbana" na wpis #codzienneokay
Tu jest link do pierwszego wpisu w tej sprawie. Po tym dałem sobie spokój bo na drugi dzień już wszystko działało. Następnie koło weekendu drugi raz oberwałem ale pomyślałem sobie że no okay, może już wszystkie czarno wyczerpałem i więcej tego bana nie dostanę bo ile ludzi możne ciągle dodawać na czarno przez co niby dostaję bana? Natomiast dziś, dodałem wpis oczywiście na swoim autorskim tagu kolejny raz o godzinie 6:00 i wszystkie szło dobrze aż do godziny około 7:30 gdzie wpis znikł z gorących z prawie 200 plusami... (
Piszę w sprawie ostatnio aktywowanego przeze mnie tagu #codzienneokay który ma obecnie na starcie 60 osób obserwujących ponieważ wychodzi na to że moderacja namieszała coś na tym "serwisie tworzonym przez użytkowników na którym to użytkownicy decydują co ma być na głównych itp.".
Dziś był piąty dzień (5/100) gdy zamieściłem obrazek znany chyba już każdemu w związku z dużą popularnością (np. wczoraj #1 w gorących). Wszystko przebiegało prawidłowo do momentu gdy po około 3 godzinach wszedłem przeglądnąć gorące na telefonie. Oczom mym nie ukazał się mój wpis posiadający obecnie niespełna 800 plusów. Pomyślałem że zapewne może to być błąd aplikacji i wszedłem poprzez komputer gdzie oczywiście także brak jest przedmiotowego wpisu. Kolejno sprawdziłem to czy innym użytkownikom wyświetla się wpis. I co? No i nie wyświetla (╯°□°)╯︵┻━┻ Po sprawdzeniu "wymoderowane"
19/100