Moja mama opowiadała mi ostatnio historię koleżanki z pracy, pani Kasi, która żaliła się na swojego syna. Wyobraźcie sobie, że jej synek od rana do wieczora siedzi na jakimś portalu ze śmiesznymi obrazkami i ciągle mówi o jakichś "pałach życiowych". Początkowo matka myślała, że to jakaś chwilowa fascynacja, że jakiś nowy slang młodzieżowy. Pani Kasia nie bardzo wiedziała, o co chodzi, ale po pewnym czasie zaczęła dostrzegać, że temat "pał życiowych" zdominował
@Heekate wiem chyba o kogo chodzi, na forum dla wsparcia osób niepełnosprawnych pisali, że jakis chlopiec robi liste i teraz każdy sie obawia, że rozleje się to na całe osiedle i zupełnie nie wiedzą jak mu pomóc. Całe kieszonkowe przeznaczył na wyjazd na gale i wyśmiewał zielone trolowe konta na tym wykopie, że jego stać a ich nie. Przykre ale wspierajmy go całym serduszkiem.
@Heekate: raczki jak u 3 latka ;d