@Kokapetl: Sieci od 7 do 2.5k użytkowników, wliczając Buckingham Palace (bardzo ciekawe doświadczenie, szczególnie jak raportujesz luki w zabezpieczeniach bezpośrednio do MI5.) Jako starszy administrator, siedzę głównie w konfiguracjach wirtualnych serwerów i zajmuję się ich zabezpieczaniem i certyfikatami. Kursy? Studia informatyczne i parę Microsoftoskich wymaganych przez ubezpieczyciela firmy.
@hym1988: Ja nie napisałem że wydaję 2.8- 3k, tylko że tyle zostaje. Można zrobić zakupy za 100 tygodniowo i siedzieć w domu. Wtedy się oszczędzi najwięcej. Ja niestety oszczędzać nie umiem.
1. BMW E90 3.0 benzyna i motocykl- skuter 125cc 2. To w Warszawie około 70, dom który wynajmuję w Londynie trochę mniej. Taki typowy angielski bliźniak. 3. Zawsze jest jakiś plan. Albo kolacja ze znajomymi, albo wyjazd do spa/hotelu. Ważne żeby był basen ze względu na dziecko. Ewentualnie wypad nad morze, nie zawsze z noclegiem bo z Londynu stosunkowo blisko jest a autostrady są OK. 4. Motorem- 1h; komunikacją
@Ziemeck: Pokłóciłem się z nową sekretarką księcia Karola w jego biurze- Duchy of Cornwall i było to punktem zapalnym do wywalenia jej z roboty. Wyszło że ma naturę aferzystki i została zwolniona :).
@WielkaPolska: Różnicą a jednocześnie powodem mojego wyjazdu było nabranie doświadczenia w środowiskach i organizacjach których poziom nie jest nawet zbliżony do Polskiego. Poziom życia w Polsce miałem dużo wyższy niż tutaj, ale rozwój w mojej dziedzinie żaden w porównaniu do Londynu.
1. 13k rocznie czesne + poprawki 500- 1000zl za sztuke. Jezyk wykładowy angielski. 2. Dziennie 3. Niestety nie najlepiej. Sprzęt jest świeży i ćwiczenia bardzo ciekawe ale wykłady dno i dużo celowych udupień żeby ściągnąć kase. 4. Teraz studiowałbym za granicą, bez dyskusji i nie tracił czasu na doktorantów którzy w życiu nie przepracowali godziny na live systemie i tylko popisują się wiedzą odtwórczą. Jeżeli chodzi o polskie uczelnie,
@bluess: idz do pracy w jakies skomplikowane środowisko. Ja w pierwszym roku pracy w Londynie nauczylem sie wiecej niz przez 5 lat studiow i cala prace w PL. Zrob sobie MCSA i MCSE.
@eldoka: 1. Jest. Ale musisz być jak zreszta do jakiejkolwiek pracy w it w Londynie wyrózniajacy sie. Bo masz konkuren je w postaci ludzi z calego swiata. 2. Juniorow i technicianow tez potrzebuja alr zarobki mniejsze. Ok 1.5k
@cage20: pracuję z anglikami i pod soba mam również anglikowi. W poprzedniej firmie pracowalem z anglikami, węgrem i litwinem. Ciapaty przewinal sie raz i został zwolniony po miesiacu. Tzw inna kultura pracy. Poza tym moi klienci to angielskie firmy i ludzie well spoken a oni wbrew temu co sie mowi w TV, nie chca sie otaczac ciapkami.
@cage20: Pracuje mi sie bardzo dobrze. Nie ma polskiej zazdrosci i zawisci, kazdy robi swoje. W PL w momencie w ktorym koledzy dowiedzieli sie jaki mam samochod, albo zobaczyli moje mieszkanie zaczeli natychmiast budowac taka niewidzialna sciane i czulem ze cos jest nie tak.
@theModrzew: Jeżeli chodzi o programowanie to ja bym przeszedl na kontrakty. Ja mam profil na linked in i co jakis czas mam nowe oferty pracy. Tak zmienilem prace dwa lata temu i tak samo zmieniam teraz. Szukaj ofert na Bermondsey i Southwark. Zaglebie developerow
@arrowman: ja pomagam zapewniajac odpowiednie warunki życia swojej rodzinie. Jestem typowy family man i dzień święty święcę spedzajac czas z żona i córka.
@arrowman: z doświadczenia Ci powiem, że najwieksze mordy maja albo osobiste asystentki (PA) albo sekretarki. CEO, dyrektorzy itd sa wyjatkowo mili i uprzejmi. Konkretni i wymagajacy, ale uprzejmi. A to tym k----m wydaje sie ze rzadza firma.
1. BMW E90 3.0 benzyna i motocykl- skuter 125cc
2. To w Warszawie około 70, dom który wynajmuję w Londynie trochę mniej. Taki typowy angielski bliźniak.
3. Zawsze jest jakiś plan. Albo kolacja ze znajomymi, albo wyjazd do spa/hotelu. Ważne żeby był basen ze względu na dziecko. Ewentualnie wypad nad morze, nie zawsze z noclegiem bo z Londynu stosunkowo blisko jest a autostrady są OK.
4. Motorem- 1h; komunikacją
1. 13k rocznie czesne + poprawki 500- 1000zl za sztuke. Jezyk wykładowy angielski.
2. Dziennie
3. Niestety nie najlepiej. Sprzęt jest świeży i ćwiczenia bardzo ciekawe ale wykłady dno i dużo celowych udupień żeby ściągnąć kase.
4. Teraz studiowałbym za granicą, bez dyskusji i nie tracił czasu na doktorantów którzy w życiu nie przepracowali godziny na live systemie i tylko popisują się wiedzą odtwórczą. Jeżeli chodzi o polskie uczelnie,
1. Jest. Ale musisz być jak zreszta do jakiejkolwiek pracy w it w Londynie wyrózniajacy sie. Bo masz konkuren je w postaci ludzi z calego swiata.
2. Juniorow i technicianow tez potrzebuja alr zarobki mniejsze. Ok 1.5k