Pierwszy raz zamawiam z @morele_net i chyba ostatni. Naprawdę potrafię zrozumieć to, że przesyłka nie zostanie dostarczona terminowo, ale zwodzenie klienta przez konsultanta Biura Obsługi Klienta jest niedopuszczalne. Specjalnie dzwoniłem wczoraj wieczorem czy przesyłka została w końcu nadana i konsultant powiedział, że tak widnieje jako nadana i około godziny 22 (dlaczego btw?) powinienem dostać numer przesyłki. I co? I nic. Zero informacji o nadaniu przesyłki, więc znakomicie, że przełożyłem wyjazd o kolejny
Specjalnie dzwoniłem wczoraj wieczorem czy przesyłka została w końcu nadana i konsultant powiedział, że tak widnieje jako nadana i około godziny 22 (dlaczego btw?) powinienem dostać numer przesyłki.
I co? I nic. Zero informacji o nadaniu przesyłki, więc znakomicie, że przełożyłem wyjazd o kolejny
@morele_net: Paliwo do rakiety już zalane i odliczanie rozpoczęte.