#danielmagical
Zartrom
Zartrom
1443
1,5 godziny; Możecie się nie zgodzić, ale dla mnie to wygląda trochę jak III Rzesza - tyle że w wersji komediowej (ten krok paradny, szczególnie u pań w minispódniczkach)
zW latach 1989-1992 chodziłem do klasy z koleżką, który pochodził z patologicznej rodziny. Matka alkoholiczka, on lekko upośledzony. Miał chyba alkoholowy zespół płodowy, o czym wtedy nie miałem pojęcia. Wiedziałem że chłopak ma coś nie tak z głową, ale był raczej lubiany. W tym sensie, że pozwał z siebie robić żarty i zawsze dawał się wkręcić w jakąś aferę.
My mieliśmy kupę śmiechu, a jego nauczyciele traktowali ulgowo.
Dzisiaj z tych wspomnień dumny nie jestem, ale wtedy miałem 12 lat i myślałem, że wszystko jest okej. Wymyślaliśmy zatem coraz głupsze rzeczy, a on je przeważnie robił. Podpalanie śmietników, walka z gniazdem os, skakanie z okna (na parterze, ale i tak dosyć wysoko) włażenie na jakieś dachy. Każdy kolejny pomysł podnosił poziom ryzyka, a kolega to robił, czasami za kanapkę, czasami za batona, a czasem za parę
Wykop.pl