Dlaczego osoby, które twierdzą, że kierują się naukami Chrystusa, bronią księży którzy z ich wiary zrobili biznes? Którzy krzywdzą dzieci? Przecież do wiary kościół nie jest potrzebny, nie potrzebna żadnych pośredników, modlić się można wszędzie. Jednak katolicy bronią instytucji KK. Mogliby się odciąć w każdej chwili i nadal być dobrymi chrześcijanami. Mogliby zmusić kościół do oczyszczenia się ze zgnilizny, ale pozostają w najlepszym przypadku bierni. Głupota, ślepota? Nie sondze. Wg mnie to
Już nie potrzeba wierzyć w Boga, wystarczy tylko wiara w kościół (✌ ゚ ∀ ゚)☞