Gdybym mogl byc jakas postacia z histori to chcialbym byc Ksieciem Bogusławem z potopu, tylko ze ja bym zrobil wszystko inaczej, najpierw urzadzil bym turniej a pozniej szczuł niedzwiedzia
@anonimowyrozmowca: gość się niepotrzebnie pocił przed kamerami jak ostatni zbrodniarz a dziś taka sprawa to byłaby kompletna pierdoła, jeszcze by awansował "za karę" na członka zarządu wielkiego narodowego koncernu z pensją 50 tysięcy złotych, a jego żona do 3 innych spółek, Sasin by wszystko elegancko załatwił