Mieszkamy z niebieskim od trzech miesięcy razem w mieszkaniu dwupokojowym, drugi pokój stoi wolny, robi za składzik i pokój gościnny jak ktoś przyjedzie przekimać. Pisała dzisiaj koleżanka, że rozstała sie z chłopakiem, z który mieszka od X lat i pyta czy mogłaby się wprowadzić do nas do tego pokoju. Z jednej strony spoko bo będzie łatwiej o kompana do planszówek czy na wyjście, z drugiej jednak boje się, że sporo stracimy na
Pisała dzisiaj koleżanka, że rozstała sie z chłopakiem, z który mieszka od X lat i pyta czy mogłaby się wprowadzić do nas do tego pokoju.
Z jednej strony spoko bo będzie łatwiej o kompana do planszówek czy na wyjście, z drugiej jednak boje się, że sporo stracimy na