#anonimowemirkowyznania Zwiazek z borderline. Jestem wykonczona. Mielismy dzisiaj jechac w gory z jego rodzina. Przyjechalam do niego wczoraj pod wieczor przeziebiona+ po 3h pracy a potem pomagalam przez killa h wysprzatac mieszkanie kolezance bo ta sie wyprowadzala. Oprocz tego jestem chwile przed okresem. I jednym slowem czuje sie zle. Niebieski mial caly dzien wolnego. Pojechal do kumpla. No spoko. Po co ma siedziec w domu. Nie widzielismy sie sporo. Przyjechalam
Jako osoba z borderline powiem, że związek można ratować pod warunkiem, że border będzie chciał coś z tym zrobić. Jeśli nie - to tylko zapętlanie kryzysów, które będą występować.
Zwiazek z borderline.
Jestem wykonczona. Mielismy dzisiaj jechac w gory z jego rodzina. Przyjechalam do niego wczoraj pod wieczor przeziebiona+ po 3h pracy a potem pomagalam przez killa h wysprzatac mieszkanie kolezance bo ta sie wyprowadzala. Oprocz tego jestem chwile przed okresem. I jednym slowem czuje sie zle. Niebieski mial caly dzien wolnego. Pojechal do kumpla. No spoko. Po co ma siedziec w domu. Nie widzielismy sie sporo. Przyjechalam