A.....i
konto usunięte
Knur wspominał na lajcie, że może w następnym roku wybierze się w swoje rejony czyli do Kętrzyna. Myślę, że gdyby udało im się jeszcze zajechać do tego słynnego Wilkowa albo nawet jeszcze lepiej, na miejsce gdzie stał jego dom (bo konon mówił że tego domu już nie ma) i jakby nagrali redaktorzy reakcję knura to byśmy mieli złoto wszechczasów. Wyobrażacie sobie takiego knura który stoi na polu czy tam gdzieś i tak