@Khaleesi: Juz pewno na caly staff zwiazany z hodowla wydalas juz sporo pewno kasy.nie wspomne o rachunkach za energie. ile za takiego gada sie placi ? chyba dochodowe to nie jest
@Khaleesi: Jak masz jakkies dobre forum na temat hodowlii byl bym zobowiazany jak bys dala mi linka. jak wyglada rynek handlu gadami,czy jest problem ze zbytem? potrzebna sa pozwolenia,certyfikaty itp ile trzeba wyzlozyc na poczatek z 20-30k ? widze ze jestes obtrzaskana w temacie.
@Khaleesi: No wlasnie czytam wyszukiwarka mnie doprowadzila :P widze ze ciezko o hurtowego nabywce Rozumiem ze Ty robisz to z pasji , Ja szukam sposobu na biznes mi zalezy na ilosci :). widze ze bede musial troche poczytac,temat wymaga sporej wiedzy zoologicznej. Co do szczesliwosci zwierzakow to sie nie zgodze,napewno jak by byly na wolnosci to byly by duzo szczesliwsze :) (chociarz dla gadow poziom szczescia to temat abstrakcyjny). ale
Wlasnie nie mialem stycznosci dlatego podgadalem Ciebie aby wybadac temat, ale jeszcze doczytam moze znajde jakas nisze . wiadomo ze wiedza teorytyczna<wiedza praktyczna. Jakie sklepy zoologiczne xD ja juz za gieldami patrzylem :P warta uwagi jest w czechach dokladnie w ostrawie ale to i tak trudny rynek dla ludzi raczej z pasja i zamilowaniem do gadow. Nie dla takich Januszybiznesu jak ja
@Khaleesi: Karmowke widze duzo osob produkuja ja samemu. hodowla nie jest trudna i nie za bardzo oplacalna.ponadto karmowka musi byc zywa dlatego ciezko to magazynowac,handel musi odbywac sie na biezoco co jest problematyczne.
Czytajac na temat roznych hodowli natknelem sie na temat rakow szlachetnych,w Polsce duzo tego nie ma wiec nie ma duzej konkurecji, za kilogram raka na zachodzie mozna dostac nawet 200-250zl sa to 4-5 sztuk. caly mankamet to