@octopus1980: Dorobił sobie teorię łagodzącą wyrzuty sumienia. On grał w grę dlatego jego niemoralne odruchy są usprawiedliwione. Nie bez powodu Kamil w kuchni wspomniał o gestapo pilnujących obozów.
Tak się zastanawiam i widzę analogię do I edycji gdzie moja nickowa "ukubienica" miała podobna drogę jak Jezus tutaj. Podchody produkcji z kartkami na święta, robienie pod górkę, przyzwolenie żeby ją grupa #!$%@?, a na koniec wszedł Szczaweł i to był koniec. Tutaj to samo tylko mocniej i wchodzi Ewa. I tak rozkminiam, że jeśli przetrwa ten etap w przeciwieństwie do Vegety to produkcja uspokoi grupę, nagle Kamil zacznie dostawać immunitety i
@Justyna_bialystok: Co? To ty chyba nie pamiętasz jak wegeszon obrabiała wszystkim dupę, namawiała się z innymi na nominacje, a później zamiast dostać karną nominację dostawała immunitet. Poza tym była taka akcja jak tydzień wegański. Można dużo rzeczy powiedzieć o niej, ale na pewno nie to, że produkcja jej robiła pod górkę. Wręcz przeciwnie. A jej wyjście na koniec to była tak naprawdę konsekwencja jej decyzji. Gdyby nie była pierwsza do
@Juliettee: Zaplanowane? xD Przecież ona prawie ześwirowała, miała jakiś syndrom oblężonej twierdzy i wydawało się że wszyscy są przeciwko niej. Płakała, a za chwilę histerycznie się śmiała. Nie lubiłem jej, ale dobrze, że wyszła bo było z nią źle dalszy pobyt by to tylko pogłębił.
Kurde pogladalbym takiego Darlaka, ktory robil dramy, ze znowu wzieli fajki na zakupach i nie bal sie im tego powiedziec przy stole, co za czasy #bigbrother
@dolomit-statyczny: Albo pojazd na Izke, ale oczywiście prosto w twarz, że specjalnie wziela te fajki za 500zl czy ileś tam. Czego my doczekaliśmy, że największy zjeb poprzedniej edycji, w tej byłby drugi w rankingu fajnosci xD
Po przeczytaniu 193 postów zielonek już mam pewność że to madki z fb i insta. To samo #!$%@? i #!$%@? co czytałem na fb i insta w pierwszym sezonie. Rak dotarł na Wykop #bigbrother
@ludi91: za dużo czasu siedzisz na wykopie, że lustrujesz wszystkie zielonki. Byś chociaż się do tego przyłożył, jak już tak strasznie chcesz czas marnować
#bigbrother