6 lat za "nieumyślne" spowodowanie śmierci
6 lat za "nieumyślne" spowodowanie śmierci? Natomiast nigdzie nie wspomnieli, że zabójca jest synem policjanta. I co lepsze - chłopak najpierw poszedł po nóż i co, wrócił "nieumyślnie" spowodować zabójstwo? Tutaj najlepiej zadziałałby Kodeks Hammurabiego... Wymiar sprawiedliwości, taaak.
z- 44
- #
- #
- #