nie mówiąc o tym, że bywały straszniejsze rzeczy, kubły na głowach nauczycieli, bójki, a nawet kiedyś we wrocławiu siekiera w ramieniu czy plecach nauczycielki. to co tu piszą to lajt. na pewno nie wolno tego zostawić, ktoś powinien zareagować ale chyba wystarczyła by zwyczajna Godzina Wychowawcza, może ze trzy. Odwoływanie się do sądu to wielka nieporadność i tyle