@krzysssi33k: nie, nikt sie nie odezwał, ale odezwał sie inny znany i lubiany kucharz ... :)

@WuDwaKa: tak, bardzo wyjątkowego :)

@WuDwaKa: nie, to jedyna rzecz która trzeba samemu zalatwic, na Hubskiej jest pare hosteli w bardzo bliskiej odległosci.

@Dymass: piwo to po szlifowaniu i hartowaniu pierwszego dnia OBOWIAZKOWO :D

@Deska_o0: a tak, faktycznie, i nóz ! :D

@kinlej: oddychaj :D

@retsam84: ale czekaj, miałem to nazwac akademia nożorobienia ? #!$%@?, jak to brzmi :)

@analogowy_dzik: mozesz spróbować :D

@retsam84: nie uwazam sie za pełnoprawnego kowala, korzystam z bardzo wąskiego wycinka umiejetnosci kowalskich.

@wragx: tak, mam zamiar robic to cyklicznie

@retsam84: od zawsze nazywałem sie knifemakerem, wielokrotnie to tłumaczyłem, sporo osob z zagranicy chce sie zapisac , wiec nazwa musiała byc miedzynarodowa. Wiem ze nie wszystkim sie to podoba, nauczyłem sie juz ze nie mozna wszystkim dogodzic w zyciu :)

@BenAffleck: wut ?

@Eskeel: to sok pomidorowy , tez ostatnio mało pije bo na keto wszedłem :D

@acctim: smiało, mozesz tak zrobic, nikt Ci nie broni :)
Nie, noze nie beda kute bo to za duzo na początek, wycinane plazmą tez nie beda :)

@NaopaK: Odpowiem tak - małe kameralne 4 osobowe grupy zeby kazdy otrzymał pomoc jak tylko bedzie potrzebował, przestrzen zrobiona pod warsztaty a nie prowizorka, najlepsze maszyny, doskonałe materiały , jedzenie i picie , skórzana pochwa i moja pomoc non stop tak zeby kazdy wyszedł zadowolony i z nozem przy pasku w pozne niedzielne popołudnie.

@NaopaK: tak - mam 10 koła na ręke. Bo za wynajem sali, prąd na 4 stanowiska , materiały , 2 dni poza domem i dojazd do Wro płace dolarami z eurobiznesu. W sumie to po co ja Ci to pisze, widze juz masz wizje mnie siedzacego na jachcie z #!$%@?, laserami i serami plesniowymi wszedzie. Aaaaa no i karły z tacami z koksem !

@NaopaK: 2 klocki :D