już kiedyś pytałem, ale może dzisiaj trafi się ktoś, kto będzie wiedział.
szukam tytułu bądź innej wskazówki, chodzi o opowiadanie sf.
w małym miasteczku w USA rodzi się chlopiec z mocą parapsychiczną. ogólnie chodzi o to, że jest małym, ale rozwydrzonym dzieckiem. wszyscy muszą go słuchać. jak ktoś go wkurzy, nawet złym myśleniem o nim to go np. wywraca na lewą stronę. wszyscy chodzą na palcach, cały czas mruczą jakieś wierszyki, żeby zagłuszyć swoje myśli, aby chłopiec nie mógł usłyszeć, że ktoś o nim źle myśli, itp.
Informatyk w firmie w której pracuję przychodzi do pracy o 11:00, a pracę rozpoczyna o 8:00. Codziennie dostaje opierdziel od szefa. Tak to trwa już od 3 lat.
Ej, idę zaraz spać, jak jutro nie napiszę nic na mirko przed 9:00 to przesylam przelewem/paypalem każdemu plusującemu ten wpis 5zł na browara czy co tam chcecie. Chcę się ogarnąc ze wstawaniem wreszcie, bo jak nie mam rano nic co muszę koniecznie zrobić to śpię do oporu po 10 i więcej godzin.
Jak zobaczyłem ile mam na piecu kromek chleba w pudełku to się zasmuciłem że tyle zostaję a niektórzy chodzą głodni. Ale na szczęście nie marnuję się. Króliki jedzą
Jest wersja płyty "marmur" bez tych gównowstawek na końcu / początku?
Efekt artystyczny niestety nie pozwala na słuchanie pojedyńczych kawałków. Od biedy to powinny być skity między piosenkami, a nie na końcu każdej. #tacohemingway