OK, ludki mnie pytają co z tym piwem, co miałem organizować tutaj - jest to zły pomysł i się wyłamuję. Czemu? Pizga na dworze, a nad wisłą będzie jeszcze mocniej pizgało. Jest ciepło w dzień, ale w nocy wciąż temperatury dochodzą do 0 stopni i tam zwyczajnie zmrozimy się. ;d Sugeruję po świętach wielkanocnych, w kwietniu.
Wybaczcie, też chętnie bym poszedł już nad wisełkę, ale gdy mamy się wszyscy trząść i jeśli
Wczoraj wielokrotnie padł pomysł pierwszego piwka w 2015 nad wisełką - myślę, że już powoli można się oswajać z tą ideą i może nie będzie super ciepło, ale unikniemy problemu rezerwacji i braku miejsc. Ktoś by się pisał w przyszłym tygodniu? Pamiętam rok temu @KubKa organizowała takie piwa.
#warszawa