Oglądałem dzisiaj kwalifikacje do konkursu w Wiśle najarany i ta sytuacja z Bardalem mocno zryła mi beret. Odpaliłem sobie skoki dla relaksu i nie spodziewalem sie takiej akcji. Organizatorzy #!$%@?, ktoś ze sztabu stał z nim z 5-10 minut, żadnej pomocy ratowników/organizatorów. Obraz nędzy dopełnił operator i realizator, dzięki czemu mogliśmy oglądać jak Bardal "schodzi" na wizji. Trener Norwegów splunął aż splunął ze złości i w sumie to spodziewałem sie gównoburzy w
#mecz