Plakaty na ulicach Erywania"Chersoń to Rosja","Północny Kazachstan będzie Rosją"
Na ulicach stolicy Armenii, Erywania, kilka dni temu pojawiły się prorosyjskie plakaty z literą "Z", symbolizującą agresję przeciwko Ukrainie, a także takimi hasłami, jak "Chersoń to Rosja", "Północny Kazachstan będzie Rosją"
z- 39
- #
- #
- #
- #
- #
Ludzie tam nie są prorosyjscy ale ze względu na to że nie lubią się z Turcją (ludobójstwo) i Azejberdżanem (Karabach) oraz że są małym krajem, nie mogą wszystkim podskakiwać.
Wiedzą że rosja im 'pomaga' jak ma w tym swój interes.
Ludzie bardzo chcieliby się odwracać do zachodu ale nie ma jak.
Z drugiej strony, po rosyjsku się tam dogadasz z każdym. Karty