@Jestem_robotem123: no a nie? Od 2008 nie było większego kryzysu, bo każdy zadrukowywano. Jak zaczął sie covid, to miał być kryzys, ale uruchomiono drukareczke i nic się nie stało.
Powoli odchodzą czasy w których przeciętną polska rodzina będzie mogła mieć całego jednego bitcoina. 400k jest ogromną kwotą dla wielu i są ludzie którzy przez całe życie nie będą w stanie tyle odłożyć. Jeszcze parę lat temu można było kupić btc za 10k, te czasy już jednak minęły. Czy spadnie poniżej 100k? Jestem praktycznie tego pewien, gdy przyjdzie bear market dno uklepie się pewnie w okolicy 70k. To nadal bardzo dużo dla
Ale piękny dip był w nocy, pamiętam jak w 2017 też był taki, że bitcoin spadł nagle kilkanaście/kilkadziesiąt procent w dół i po chwili odbił w okolice starego poziomu. Potem były ogromne wzrosty. Nie zdziwię się jak tutaj będzie podobnie, piękne czasy idą dla hodlerów. U mnie w kieliszku już schłodzone Dorato #bitcoin
Dobra, na moje cieciowe oko to mamy właśnie doczynienia z dystrybucją, wieloryby zaczęły sprzedawać ulicy, bo przecież zaraz 100k, a potem wejdzie ulica i będzie 300k albo i milion. No a skończy się jak zawsze, tzn pobuja się chwile w okolicy 90k i załaduje flaszkę do 70k. Potem czeka nas długa zima i znów powolne pięcie się w górę. Czy to źle? A skąd. Bessa to wspaniała okazja by dokupić, ale większość
Ciężką pracą nie możecie się dorobić, inflacja o to dba, macie być biedni i wydawać wszystko co zarobicie, a jeśli coś zostanie, to ma być warte coraz mniej. Macie pracować na swojego pana, a może w nagrodę dostaniecie kawałek szynki z stołu swojego właściciela. Ale zmian nie da się zatrzymać, nadchodzi hiperbitcoinizacja, a ja na nią czekam cierpliwie. 21 milionów i ani jednego więcej (a realnie to znacznie mniej). #bitcoin
Na Wykopie powoli euforia, ale zobaczycie, bitcoin lubi bujać. Ja w kościach czuję, że to jeszcze nie koniec i trochę sobie poczekamy na 100k, jednak to dobrze, jest czas na zakupy. Bitcoin zawsze daje drugie szanse na to aby go kupić taniej i to jest piękne. #bitcoin
@Jestem_robotem123: a to wiadomo, ale jak wypłata przyjdzie to wrzucę trochę, jak co miesiąc, chociaż może zagram trochę bardziej ryzykownie i wrzucę trochę więcej
Jak rośnie to sobie patrzę na wykres, bo lubię dopingować bitkonia, a jak spada to nie patrzę, tylko kupuje sobie raz w miesiącu. Polecam każdemu. Mam nadzieję, że jeszcze poleci w dół przed pierwszym #bitcoin
Matka znowu mnie od debili i nieudaczników wyzywa, "czeba było sprzedoć jak po dziwindzisiont dziwińć był! Zaraz spadnie do zera i g będziesz miał a nie mieszkania na wynajem". Z jednej strony fajnie, że nie przebił 100k, bo jak wypłata wleci to dokupię, ale z drugiej to bym jednak wolał aby poszedł w górę, żeby potem jej mówić "I co? Czyje na wierzchu?" #bitcoin