#anonimowemirkowyznania Siema mirki, mam taki problem i coraz bardziej się zaczynam bać.
Odkąd tylko pamiętam, nieraz nachodziły mnie różne dziwne, durne myśli np siedząc w metrze nachodziła mnie myśl typu "rozbierz się", trzymając nożyczki nieraz pojawiała się myśl "potnij się", w pracy myśli "popchnij go" i inne takie natrętne myśli. A to tylko wymieniłem te łagodniejsze. Zazwyczaj na nie nie reagowałem, po prostu wiedziałem, że te myśli pojawiają się na chwilę i
@AnonimoweMirkoWyznania: Kiedy się trochę odkleiłem po #narkotykizawszespoko i poszedłem na jedną wizytę do psychiatry, bo znajomi się bali, że mi to wróci. A przynajmniej takie wytłumaczenie zadziałało żeby pójść ( ͡°͜ʖ͡°) . Godzinka rozmowy (albo raczej mojego monologu) i dwie stówy mniej, ale gościu powiedział, że wszystko w porządku i problem z głowy. Im wcześniej pójdziesz tym szybciej będziesz miał to za sobą. No i
Siema mirki, mam taki problem i coraz bardziej się zaczynam bać.
Odkąd tylko pamiętam, nieraz nachodziły mnie różne dziwne, durne myśli np siedząc w metrze nachodziła mnie myśl typu "rozbierz się", trzymając nożyczki nieraz pojawiała się myśl "potnij się", w pracy myśli "popchnij go" i inne takie natrętne myśli. A to tylko wymieniłem te łagodniejsze. Zazwyczaj na nie nie reagowałem, po prostu wiedziałem, że te myśli pojawiają się na chwilę i