Od pewnego czasu mam niesamowity problem z oczami.
Wszystkie jasne napisy/przedmioty/tła generują u mnie poświatę, która pojawia się poniżej nich.
Nie wiem czy rozumiecie o co mi dokładnie chodzi, ale po prostu jest to „podwójne widzenie”. Niestety, jest to niesamowicie uciążliwe. O ile za dnia, (powiedzmy - do jakiejś 18 wieczorem), nie wkurza to aż tak bardzo i mogę normalnie funkcjonować, tak po tej
Od pewnego czasu mam niesamowity problem z oczami.
Wszystkie jasne napisy/przedmioty/tła generują u mnie poświatę, która pojawia się poniżej nich.
Nie wiem czy rozumiecie o co mi dokładnie chodzi, ale po prostu jest to „podwójne widzenie”. Niestety, jest to niesamowicie uciążliwe. O ile za dnia, (powiedzmy - do jakiejś 18 wieczorem), nie wkurza to aż tak bardzo i mogę normalnie funkcjonować, tak po tej