Jestem na tel. i nie do końca potrafie zawołać ponad 300 osób także napisze posta i tyle.
Wracam właśnie z siedziby Gamelleona, nie warto było. Po poinformowaniu miłej pani że chce porozmawiać o zachowaniu osób które wspierają odrazu wiedziała o co chodzi.
Od rana dostali mase zgłoszeń ale na rozmowę z osobą która podejmuje tam jakieś decyzje zostałem zaproszony na poniedziałek rano.
Pani była bardzo miła i przeprosiła w imieniu firmy, widac po niej było że Mnie rozumie.
Wracam właśnie z siedziby Gamelleona, nie warto było. Po poinformowaniu miłej pani że chce porozmawiać o zachowaniu osób które wspierają odrazu wiedziała o co chodzi.
Od rana dostali mase zgłoszeń ale na rozmowę z osobą która podejmuje tam jakieś decyzje zostałem zaproszony na poniedziałek rano.
Pani była bardzo miła i przeprosiła w imieniu firmy, widac po niej było że Mnie rozumie.
oho kolejny do łamiania ( ͡° ʖ̯ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=2o2_51yfBEo