Powiem Wam Mirki,ze Polska to naprawde fajny kraj.Jestem juz 3 tydzien w Brazylii i cholernie tesknie za Polską.
Nikt tutaj praktycznie nie zna angielskiego a u nas nawet dzieciaki jako tako rozumieja. Bogactwo tanczy tutaj sambe z przerazajaca bieda.U nas tez nie jest kolorowo ale tutaj czasem az sie plakac chce patrzac na biedne dzielnice/fawele.
Ludzie czasem zachowuja się jak dzikusy.
W metrze to jest walka,jest jak w dzungli (albo gorzej ,jak w chlewie
Nikt tutaj praktycznie nie zna angielskiego a u nas nawet dzieciaki jako tako rozumieja. Bogactwo tanczy tutaj sambe z przerazajaca bieda.U nas tez nie jest kolorowo ale tutaj czasem az sie plakac chce patrzac na biedne dzielnice/fawele.
Ludzie czasem zachowuja się jak dzikusy.
W metrze to jest walka,jest jak w dzungli (albo gorzej ,jak w chlewie
Kto od przyszlego tygodnia bedzie przynosil do domu dwa razy wyzsza wyplate??? No tez ja :D
Mirko! Pij ze mna kompot!!! :D
Jestem dzisiaj zajebiscie podjarany. W koncu udalo mi sie wykonac jeden z ostatnich krokow w ogarnianiu d--y na emigracji. :)
Jak trzy lata temu wyjezdzalem do stanow to mialem za duzo siwych wlosow na glowie zeby sie oszukiwac ze wszystko bedzie proste. Zostawialem w Polsce