Czołem Mirki. Parę spostrzeżeń zaobserwowanych podczas wychodzenia z przegrywu. Pewnie trywialne, ale myślę, że przydadzą się na tych tagach ( ͡°͜ʖ͡°):
1. Zagadywanie jest niezręczne tylko na początku. Potem niezręcznie jest jak nie zagadasz. Po pewnym czasie znika problem "jakby tu zagadać" - pomysły przychodzą same. Zagadywanie do obcych nie jest wyzbywaniem się godności człowieka ( ͡°͜ʖ͡°) (pozdrawiam wiadomo kogo).
1. Zagadywanie jest niezręczne tylko na początku. Potem niezręcznie jest jak nie zagadasz. Po pewnym czasie znika problem "jakby tu zagadać" - pomysły przychodzą same. Zagadywanie do obcych nie jest wyzbywaniem się godności człowieka ( ͡° ͜ʖ ͡°) (pozdrawiam wiadomo kogo).
@Zaprzemszanin: nie ze mna te numery normiku