Dobrej zimowej nocy! Mam nadzieję, że macie cieplutko w domu i niczym dziś nie musicie się martwić! (。◕‿‿◕。) Ja w Wigilię zerwałam kontakt ze swoimi rodzicami. Bezpowrotnie i na amen. (ʘ‿ʘ) Zaraz po tym wydarzeniu poczułam ogromy strach i żal, z każdą minutą jednak nadchodziła niewyobrażalna ulga oraz spokój.
Obecnie czuję, jakbym upuściła głaz. Taki głaz, który trzymałam w dłoniach od
@rzezbiarka: gratuluję, u mnie też była to najlepsza decyzja w życiu, której nie żałuje od 5 lat. Nadal są problemy, ale przynajmniej nie dodatkowe, od toksycznych ludzi, którzy nawet nie wiedzieli po co im dzieci i kto ma je wychować. Zmierzenie się z przymusowym, wpajanym szacunkiem i wdzięcznością tylko za wywalenie cię na świat i pozwolenie na jakieś tam wegetowanie, to trudny krok, niemniej przeglądając przegryw, wnioskuję że wielu by pomogło.
Ja w Wigilię zerwałam kontakt ze swoimi rodzicami. Bezpowrotnie i na amen. (ʘ‿ʘ)
Zaraz po tym wydarzeniu poczułam ogromy strach i żal, z każdą minutą jednak nadchodziła niewyobrażalna ulga oraz spokój.
Obecnie czuję, jakbym upuściła głaz. Taki głaz, który trzymałam w dłoniach od