Hej Mirki pisze jako zielonka gdyż mam na wykopie konto od kilku lat które jest obserwowane przez kilku moich znajomych a nie chciałbym by historia która opisze została powiązana z moja osobą :)
Chciałbym was poprosić o rade w temacie gdyż jestem mocno skołatany, i szczerze mówiąc nie wiem jaka decyzje powinienem podjąć. Od około roku uczęszczam na psychoterapie (psychoanaliza) po trzy 50 minutowe spotkania tygodniowo,
@Trzyzet: Z teoretycznego punktu widzenia rozumiem ze w terapii powinny pojawiac sie uczucia, i w moim przypadku od samego poczatku było ich bardzo wiele. Lęk, wkurzenie na rodziców, smutek aczkolwiek zawsze czułem ze jest to zwiazane z samym procesem, tym razem czuje ze jest to zupelnie cos innego stad tez moje skołatanie
@swiwelec: Tez staram sie w taki sposob to racjonalizować tylko ze ona od samego poczatku mnie pociagała i fizycznie i emocjonalnie, jednak przez wiekszosc czasu poswiecałem sie pracy nad soba i te uczucia były hmm ukryte?
@swiwelec: Wiem doskonale ze trudno, gdyż w przeszłości spotykałem sie z panią doktor ( ͡º͜ʖ͡º) Szczerze mówiąc tez skłaniam sie ku opinii ze kontynuowanie będzie miało znacznie więcej negatywów niźli pozytywów i ze nabawie sie wtórnej traumatyzacji, tym bardziej ze od samego początku rozwijałem w sobie umiejętność stawiania granic w zwiazach czy kierowania sie logika we wspołpracy z uczuciami a nie tylko uczuciami.
@MagnitudeZero: Jasna sprawa ze konflikt interesów mni. z tego tez względu mam taki ogromny dylement. Sugerujesz ze powininem przerwać terapie i "podbijac"?, hmm no nie jestem przekonany czy to jest mozliwe, a nawet jesli czy nie jest pakowanie sie w klopoty
@MagnitudeZero: Generalnie jeśli chodzi o moja terapie to uważam ze jest już ona zakończona, na pytania które postawiłem sobie na poczatku znam odpowiedzi, głęboko skrywane lęki nie krępują mi juz życia emocjonalnego. Oczywiście Twoja propozycja w kontekście zakończenia terapii ma sporo racji jednak obawiam sie wtórnej traumatyzacji - tzn przez rok uczyłem sie jak nie wchodzi w trudne związki, a przy wyborze partnerek w większej mierze kierować sie logika nizli ślepymi
Hej Mirki pisze jako zielonka gdyż mam na wykopie konto od kilku lat które jest obserwowane przez kilku moich znajomych a nie chciałbym by historia która opisze została powiązana z moja osobą :)
Chciałbym was poprosić o rade w temacie gdyż jestem mocno skołatany, i szczerze mówiąc nie wiem jaka decyzje powinienem podjąć. Od około roku uczęszczam na psychoterapie (psychoanaliza) po trzy 50 minutowe spotkania tygodniowo,
Co byscie zrobili bedac na moim miejscu?