Od mniej więcej 2 tygodni pracuję w nowej firmie. Ogólnie zajmuję się różnymi pierdołami związanymi z bazami danych, ale czasami mam też robić za taki typowy helpdesk jakby coś się działo. Wchodzę rano do firmy, jedna z pracowniczek narzeka, że przy jej komputerze nie działa myszka i trzeba ogarnąć. Mówi, że się świeci, ale nie ma kursora. Na komputerze jest Linux, a ja jakimś tam orłem z obsługi Linuxa nie jestem. Najpierw
Wchodzę rano do firmy, jedna z pracowniczek narzeka, że przy jej komputerze nie działa myszka i trzeba ogarnąć. Mówi, że się świeci, ale nie ma kursora.
Na komputerze jest Linux, a ja jakimś tam orłem z obsługi Linuxa nie jestem. Najpierw