Witajcie Mireczki! Pozdrawiamy wszystkich maniaków #epapierosy oraz takich, którzy chcieliby zacząć z nimi przygodę.
Mamy dla was Zestaw Startowy: „Kangertech nebox”, który będziecie mogli zalać do pełna liquidami naszej produkcji!
Do tego Bateria od #lg i 10 liquidów naszej firmy.
Dodatkowo wybierzemy spośród plusujących mireczków 10 szczęśliwców, którym wyślemy po jednej sztuce dowolnego liquidu dostępnego u nas w sklepie.
I jeszcze jeden bonus! Autor Ostatniego komentarza który nie będzie mieć plusa do godziny 20:00 w niedziele, otrzyma od nas 2 dowolne liquidy. O tej samej godzinie wyłonimy nicki osób, które wygrały.
Krótko
Mamy dla was Zestaw Startowy: „Kangertech nebox”, który będziecie mogli zalać do pełna liquidami naszej produkcji!
Do tego Bateria od #lg i 10 liquidów naszej firmy.
Dodatkowo wybierzemy spośród plusujących mireczków 10 szczęśliwców, którym wyślemy po jednej sztuce dowolnego liquidu dostępnego u nas w sklepie.
I jeszcze jeden bonus! Autor Ostatniego komentarza który nie będzie mieć plusa do godziny 20:00 w niedziele, otrzyma od nas 2 dowolne liquidy. O tej samej godzinie wyłonimy nicki osób, które wygrały.
Krótko
Prawdopodobnie jutro, zapewne około 11-13 zostanę ojcem. Tak oficjalnie, wtedy urodzi się mój syn. Urodzi się dokładnie w 31 tygodniu ciąży o którą walczymy z żoną od już 21 tygodni. 21 tygodni cholernie ciężkiej walki.
Krótkie studium przypadku:
- 9 tydzień ciąży krwawienie - dramatyczne zagrożenie poronieniem - oficjalna wersja dla żony wszystko jest okej bierzemy leki będzie dobrze. Wersja prawdziwa - będzie #!$%@? jak przetrwamy tydzień do dwóch to będzie okej, jak nie to żona poroni
- 15 tydzień ciąży kolejne krwawienie - dalej dramatyczne zagrożenie poronieniem ale tym razem lekarze sami przyznają że nie mają pojęcia co jest grane i dalej gramy głupa przy żonie że wszystko będzie okej. Lekarze wstępnie przygotowują mnie że najprawdopodobniej żona dociągnie do 25-26 tygodnia i koniec (dla zainteresowanych praktycznie zerowe szanse na przeżycie)
Mam nadzieję, że syn urodzi się równie twardy, co ojciec i da sobie radę.
Młody ma 1.4kg i dostał 6 pktow po porodzie, po zabiegach lekarzy ocena podskoczyla do 8pktow.
Wygląda na to ze będzie wszystko okej, respirator pomaga mu w oddychaniu, ale nie oddycha za niego a to duży plus.
Nie dam rady was wszystkich z telefonu zawołać, jeżeli ktoś to może zrobić będę wdzięczny.