AMA Spowiedź nieuczciwego handlarza
Obserwuję systematyczny wzrost zainteresowania tematem "handlarzy" oraz ich mniejszych i większych oszustw. Korzystając z anonimowości w sieci chętnie wprowadzę Was w ten hermetyczny świat i odpowiem na wszelkie pytania związane z handlem autami używanymi i światem handlarzy.
z- 1076
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
2) tablice zwykle są i tak zakrywane podczas obróbki zdjęć. tablice oryginalne w większości przypadków pozostają w urzędzie, gdzie wymeldowuje się auto (za granicą - niecy, włochy, holandia...) po samych tablicach i tak ciężko sprawdzić przebieg (z wyjątkiem szwecji)
3) nie zdarzyło
2) różnie, w przedziale między od 5 tys w górę, staram się utrzymywać miesięczny zysk na poziomie 20tys zł
czasy trochę się zmieniły, autami handlują nie tylko takie Mirki, jak ten z mema. Jestem dość młodym, operatywnym człowiekiem, skończyłem dobre studia i nawet potrafię obsługiwać komputer!
-sprzedałem forda mondeo mk3, który zostawiał 4 ślady. był uderzony w bok i źle naprawiony, zimą bałbym się nim jeździć.
- zdarzają się auta z wstawionymi opornikami zamiast poduszek powietrznych, myślę, że to jest najbardziej niebezpieczne
2. -----
odnośnie wałków na VAT - sam jestem przeczulony na tym punkcie i staram sie nie kupować aut w cenie netto, a jak się zdarza to zwykle są to
w praktyce trzeba zdemontować deskę rozdzielczą, żeby to sprawdzić.
wszystkie elementy wykazujące zużycie są wymieniane.