Prowokacja, bezprawne zatrzymanie policji. Kraków, przed ostatnim meczem w roku.
Prowokacja policji przed meczem Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec w Krakowie przed restauracją \"U Wiślaków\". Policja bezprawnie zatrzymuje jednego z mężczyzn, który stoi obok dziewczyny i kucającego chłopaka, który obejmuję małe przestraszone tym wszystkim dziecko. Dziecku i jednemu z mężczyzn leci krew z nosa, pomimo tego policja atakuje...
z- 107
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
http://lukmal84.wrzuta.pl/audio/waMeroEmFR/
KOMENTARZE ŚWIADKÓW
Dzisiaj rano to jeszcze kibic był napadniety przez policje, po zręcznej maniupulacji okazało się żę to policja została napadnięta przez kibica. Może i koleś coś zawinił, ale jak słysze że "policja wyrwała mu dziecko i oddała w ręce ojca" to mnie krew zalewa. Stałem przy tym i widziałem, że ten meżczyzna wcale nie "porwał" dziecka (jak to powiedziala policja, bo zrobili z niego conajmniej kidnapera) tylko stał przy nim normalnie cały czas. Dodatkowo ojciec dziecka miał rozbity nos (co widać na filmiku na youtube). Mezczyzna wcale nie uzywal dziecka jako "zywa tarcza" (tez jakies chore okreslenie prasy i policji, jakby byl terrorysta) poprostu kleczal przy nim, bo dziewczyna byla przestraszona. Widac tez na filmiku i ja to widziałem przed restauracja, ze aresztowany wcale nie ciagnie za soba dziecka nie szarpie nim, ani nie zaslania sie nim wiec ciekawe jak boCHaterska* policja mogła oddać dziewczynke ojcu skoro ona cały czas się do niego przytulała i znim była.
http://ww6.tvp.pl/6272,20080520719086.strona