Przecież Luka poza 10 spotkaniami na początku gra fenomenalnie
Pewnie do innych bierzmy pod uwagę całość dotychczasowych spotkań, a o pierwszych 10 spotkaniach Luki zapomnijmy, ale zgodzę się widać innego Lukę ostatnio - zdecydowane poziom All-star :)
Ten LaVine przed Irvingiem z powodów nieprofesjonalności tego drugiego czy raczej przełamywania się ( tego pozytywnego) tego pierwszego?
Butler - 13pts-10reb-13ast - trzy mecze z rzędu z triple-double możemy już nazwać serią (w sumie to 4 taki mecz Butlera na 5 ostatnich). Serii 3-meczowych z triple-double było w historii dużo (ponad 30), ale zamykają się one w 13 nazwisk licząc już Butlera: Westbrook, MJ, E. Payton, Harden, Magic, LBJ, Jokic, D. Green, Kidd, Bird, G. Hill, Lever. Tak jak pisałem wczoraj, w Miami nikt nie miał dotąd nawet 2 meczów z rzędu z triplem. Adebayo- 16pts-12reb-10ast - triple nr 4 w karierze. W grudniu 2019 kiedy notował pierwsze, miał 30-11-11. W tym samym meczu Jimmy Butler miał 20-18-10. W ten sposób dzisiaj są pierwszą parą kolegów z zespołu która zanotowała triple-double w tym samym meczu więcej niż raz. A w ogóle to są 11 przypadkiem i 10 parą w historii
@SenegalMamWSercu: Tam o coś innego chodzi, niż jego obecnadyspozycja Hielda. Było wiadomo, że na razem na parkiecie Hield i Fox niż chociażby Bogdanović z którymkolwiek z tych kolegów, a to Bogdana Kings odpuślicili. Hield miał po seoznie całkiem wysoką wartość i przy jego niemałym kontrakcie, na luzie można było go puścić za jakiegoś sensownego Biga, albo mniej sensownego jak Horford, a tak zostali z duetem w którym fox jest zatrzymywany
To posiadanie podsumowuje dlaczego Pelicans nie są tak dobrzy jak powinni. Ingram ma fajne cyferki, ale to nadal nie jest żaden all-star. Nie cierpię takich graczy - zabijanie ball movementu, pałowanie pod siebie, bball iq na niskim poziomie. Samo to że jest się elitarnym w zdobywaniu "trudnych punktów" to jeszcze za mało.
Jokic - 43pts-6reb-5ast, 16/23FG - w jego przypadku dość powszednia to linijka, wiec zaczyna mi brakować o nim ciekawostek ( ͡°͜ʖ͡°) to może tak jak ESPN: zaliczył 3 mecz +40pts w tym sezonie (przed jego połową), a zaczynając go miał na swoim koncie w sumie 4 takie mecze w karierze i to każdy w innym sezonie. To jeszcze takie - Jokic w tym sezonie tylko 3x nie osiągnął linijki na poziomie +10-5-5 - miał w styczniu dwukrotnie 4 asysty i raz 3. Rekordziści pod takim względem to Oscar Robertson 1962 (76/79 meczów dalej niż w połowie do tripla) i Westbrook 2018 (74/80 mecze z +10-5-5). Giannis - 34pts-10reb-8ast-5stl-2blk - linijek na poziomie dzisiejszego Giannisa we wszystkich 5 kolumnach były tylko 3 w historii: Alvin Robertson 1986 (34-10-10-7-2), Glenn Robinson 2002 (34-10-8-5-2 - taka sama dokładnie) i Ben Simmons 2020 (34-12-12-5-2).
Highlights: J. Murray 25-6-6-3 (+9tov), Tatum 21-6-8 (ale 6/18FG), J. Brown 27-5-5, R. Williams 8-8-2-5 z ławki, 4/4FG (72.2% w sezonie), Zion 31-7-6-2, 13/16FG (+4/4FT), Hart 27-9-2 z ławki (32min), Morant 28-7-8, 12/16FG, Siakam 23-13-6, Lowry 18-6-6-2, VanVleet 33-4-7-2, Boucher 14-6-5(blk) z ławki (30min), Connaughton 20-5-3(blk) z ławki (31min), LBJ 30-13-7, Schroder 24-3(ast)-4, A. Edwards 28-7-5-2(blk) - pobił punktowy rekord kariery (26 w styczniu) i wyrównał w asystach (sprzed 2 tygodni), Covington 6-9-5-6(blk), Kanter 8-21 (chociaż 2/10FG), Lillard 31-7-10-2, Dort 23-6-3, Roby 11-10-2 z ławki (wyrównał rekord zbiórek w karierze ze stycznia), J. Harris 22-4, Harden 38-7-11, 14/22FG,
Rozier - 41pts-7reb-3ast, 13/20FG - to jego trzeci mecz +40pts w karierze i drugi w tym sezonie. 42 (rekord kariery) miał na rozpoczęcie rozgrywek w grudniu. Jest 5 graczem w historii Hornets który ma więcej niż raz mecz +40 w sezonie: Kemba 2019, 2018, 2016, G. Wallace 2007, Rice 1998 i 1997, Tripucka 1989. Zion - 36pts-2reb-4ast-2stl, 14/15FG - po raz 26 w historii zawodnik myli się maksymalnie raz przy co najmniej 15 rzutach z gry. Ostatnio byli to Valanciunas 2015 (14/15) i Howard 2007 (14/15), wcześniej Shaq. Najwięcej rzutów z max. jednym pudłem oddał Wilt w 1963 (18/19), a najwięcej bez pudła też Wilt - 18/18 w 1967. Z tych 15 rzutów, 14/14 było z "pomalowanego" - ESPN podaje że więcej stamtąd w erze play-by-play bez pomyłki miał tylko Olajuwon (15/15 w 1998). Dla Williamsona te 36pts, to poprawienie rekordu kariery o punkcik - 35 miał w marcu 2020.
Hart - 20pts-17reb-3ast z ławki (chociaż grał 40min) - Hart zbiera średnio 7.4reb/g mimo że w 90% meczach wyszedł z ławki i jest obrońcą/skrzydłowym (no ostatnie 2 sezony bardziej SF, ale wciąż to tylko 6'5 wzrostu). 17 zbiórek to jego rekord kariery, w poprzednich 2 sezonach miewał po 15. W lidze jest 18 najczęściej zbierającym w obronie pod względem procenta posiadań ponad 25%). Było to jego 4 double-double z ławki w tym sezonie, więcej mają tylko Zubac (5) i Boucher (6). I jeszcze linijka 20-17 z ławki w ostatniej dekadzie: Kanter x3, Whiteside x2, Randolph, Bagley. Kemba - 7pts-4reb-7ast, 2/12FG - skuteczność Kemby w sezonie to póki co 34% na 15 rzutach średnio. Najgorsze skuteczności w sezonie w erze shot clock (zawęziłem od 1954 bo wcześniej to ze skutecznością się cuda działy): Joe Graboski 1955 (34.0%), póki co Kemba 2021 (34.2%), Maurice Stokes 1957 (34.7%). Ostatnie 2 mecze Walkera - 10.5pts/g, 6/32FG (18.8%), w tym 1/17 za 2.
Z jednej strony chciałbym przeczytać, z drugiej boję się. Premiera biografii Kevina Garnetta KG świetny zawodnik, niesamowicie zmotywowany, inteligentny na parkiecie, ale poza nim trochę dzban #nba #wilczabojowka #celticspride
McConnell - 4pts-4reb-6ast w 20min z ławki - w sezonie gra średnio 22min, a jego średnia asyst to 6.7. W przeliczeniu na 100 posiadań McConnell jest najlepszym asystującym ligi (14.5ast per 100 posiadań), wyprzedza o 0.6 Hardena i o 1.4 Doncicia. Historycznie nie jest to jakiś nadzwyczajny wskaźnik, chyba że weźmiemy pod uwagę że McConnell jest rezerwowym i nie gra po 30min - wtedy tak. Lepsze wyniki niż 14.5ast/100poss miało tylko 3 permanentnych rezerwowych w historii - Bogues 1989 (16.9), Stockton 1987 (16.8) i Lucas 1989 (14.8).
Mecz meczem, ale co za historia. Tampa Bay z umiarkowanych dołów ligi w jeden sezon na szczyt. Tom Brady w wieku emerytalnym wygrał 7 SB, i jeszcze Gronka, kolegę z Patriots namówił do powrotu na rocznej przerwie od emerytury jeszcze czwarte SB zdobył.
No i jeszcze trochę się w tym sezonie okazało, ze dominacja Patriots to jednak byla dominacja Brady’ego, a imperator Belichick bez swojego padawana trochę cierpi. #superbowl
Lowry - 14pts-10reb-10ast-4stl - od dawna jest liderem Raptors w liczbie meczów z triple-double, ten był 15, kolejny na liście Damon Stoudemire ma tylko 3. Ogólnie w karierze Lowry ma 17 mecz z TD, na liście all-time NBA wyprzedził Garnetta, zrównał się z Pippenem, E. Paytonem i Russellem. I jeszcze ciekawostka - tym meczem Lowry wskoczył do top40 w historii NBA pod względem asyst w karierze. Wyprzedził Van Exela. Do końca sezonu może dołożyć ok. 300-350 i być w okolicach 33-35 miejsca. Aktywni którzy są wyżej: 7. Paul, 8. LBJ, 13. Westbrook, 15. Rondo. VanVleet - 54pts-3reb-2ast-3stl-3blk, 17/23FG, 11/14 za 3, 9/9FT - to rekord punktów w historii Toronto, poprzedni 52 DeRozana przetrwał 3 lata. Poprzedni rekord w karierze VanVleeta to 36pts z zeszłego sezonu. Swój rekord trójek też pobił (poprzedni 7), ale do rekordu Raptors zabrakło jednej (Donyell Marshall w 2005 miał 12/19). Trzeba też przyznać że FVV oprócz punktów ładnie wypełnił pozostałe kolumny, w ostatnich 40 latach więcej punktów od niego z co najmniej 3 zbiórkami, przechwytami i blokami zaliczył jedynie MJ (w 1987 miał 61-7-3-3-3). Harden - 23pts-11reb-14ast - triple nr 50 w karierze i nr 4 w Nets w 9 meczu. W meczu z Waszyngtonem Harden nie grał, a w poprzednim z OKC też zaliczył triple-double i jest 3 graczem w historii Nets który w dwóch występach po sobie notuje TD: Kidd (7 takich mini-serii, raz miał 3 mecze z rzędu) i Bradley raz. Westbrook - 17pts-12reb-10ast - a to triple nr 151 w karierze, do Robertsona brakuje jeszcze 30. Wizards jeszcze nie wygrali meczu kiedy Westbrook kończy go z triple-double, na 5 takich meczów tego sezonu, bilans jest 0-5. Westbrook przegrał też 2 ostatnie mecze z TD w Rockets, więc od 7 spotkań z TD nie wygrał. Ostatni raz W i triple-double miał w grudniu 2019. ESPN twierdzi że ta seria 7 porażek kiedy zawodnik notuje TD jest najdłuższą w historii.
Pewnie do innych bierzmy pod uwagę całość dotychczasowych spotkań, a o pierwszych 10 spotkaniach Luki zapomnijmy, ale zgodzę się widać innego Lukę ostatnio - zdecydowane poziom All-star :)
Ten LaVine przed Irvingiem z powodów nieprofesjonalności tego drugiego czy raczej przełamywania się ( tego pozytywnego) tego pierwszego?