@Coca-CoIa: Ale noiwogole ma racje... tak naprawde niewielu facetow przystojnieje z wiekiem. Lysina, piwny brzuch kipesko rokuja. Mlode dziewoje zawsze spoko ale nie uwazam zeby kobiety sie jakos masakrycznie szybko starzaly. Wszystko zalezy od stylu zycia, nalogow etc. Znam bardzo duzo pieknych kobiet 30-40 lat ktore niejednokrotnie moga byc seksowniejsze i piekniejsze od nijakich licealistek. To chyba nie kwestia wieku a osoby. Ale pomijajac ta kwestie. Znajdziesz sobie mloda sikse
@Bambro: podejrzewam, ze kobiety tez nie szukaja mezczyzn z podobnym przebiegiem i poranionych poprzednimi zwiazkami. Jezeli kobieta znajdzie tego jedynego w wieku dwudziestu lat to bardzo dobrze. To jednak chyba wieksze szczescie niz madrosc. Ale mowa jest o czyms innym. Mowicie, ze kobiety mocno traca z wiekiem na atrakcyjnosci a to nie jest prawda. Jedna zbrzydnie, inna wypieknieje a jeszcze inna zachowa swoj urok. Czas nie traktuje wszystkich tak samo.
Jadę tramwajem na wydział. Zasłuchany w muzyce podziwiam krajobraz, gdy nagle obok mnie wpadają trzy osoby. Dwa #rozowepaski i jeden #niebieskiepaski jednak niebieski zdecydowanie otyły, taki typ poczciwego grubaska.
Gadają, śmieją sie przez kilka przystanków, po czym grubasek wysiada. Staje na przystanku i przykłada swoją pucołowatą dłoń do szyby. Jedna z różowych robi to samo, przykłada swoją do jego. Uśmiechają sie do siebie, przesyłają buziaki, gdy tramwaj rusza grubasek biegnie z przyklejona dłonią do szyby. Jedna z różowych, ta co nie trzymała reki na szybie odwraca sie od szyby i dusi śmiech.