@zagu: Widzę że nie pytasz ze złośliwości, tylko z czystej niewiedzy. Prawda jest taka że zdarzało sie to i za Wałęsy i za Kaczyńskiego, tylko wtedy nie ujawniano publicznie nazwisk tych osób, jeżeli nie były to osoby publiczne i nie zastraszano ich.
Jak prezydent ma ograniczyć kompetencje ABW? Swoją drogą jak nie ABW to policja by się tym zajęła, bo to przestępstwo jest ścigane z urzędu (czy tutaj mieliśmy do czynienia z przekroczeniem granicy satyry i wejściem w sferę "obrazy" to już nie mnie oceniać). Jedynym sposobem na uniknięcie takich sytuacji w późniejszym czasie jest zmiana przepisu o ściganiu za obrazę głowy państwa (o czym wspomina Nałęcz).
Komentarze (9)
najlepsze
Jak prezydent ma ograniczyć kompetencje ABW? Swoją drogą jak nie ABW to policja by się tym zajęła, bo to przestępstwo jest ścigane z urzędu (czy tutaj mieliśmy do czynienia z przekroczeniem granicy satyry i wejściem w sferę "obrazy" to już nie mnie oceniać). Jedynym sposobem na uniknięcie takich sytuacji w późniejszym czasie jest zmiana przepisu o ściganiu za obrazę głowy państwa (o czym wspomina Nałęcz).