akurat to jest potrzebne bo jest krokiem ku integracji i zrobienia z tych dzieci normalnych obywateli w przyszłości. trzymanie takich dzieci na nauce zdalnej z ukrainy (o ile się odbywa) to ścieżka w kierunku tworzenia się enklaw.
@PotwornyKogut: przecież ta raszpla wyraźnie mówiła w radiu Zet, że ukraińskie dzieci będą się uczyły ukraińskiej historii, geografii i ukraińskiego. Bedziesz miał integrację, ale widłami... Szkoda, że tego w tym artykule zabrakło...
Niestety nikt NIKT nie przygotował szkoły na nadreprezentację dzieci obcokrajowców, szczególnie że część tych dzieci nie mówi po polsku, a nauczycieli mówiących po rosyjsku/ukraińsku jest garstka.
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 65% (jestem botem)
Dodatkowych 80 tys. uczniów z Ukrainy ma, zgodnie z rozporządzeniem MEN, trafić od 1 września do polskich szkół.
Związkowcy, z uwagi na zwiększenie limitu liczebności klas I-III (z 25 do 29 uczniów), postulują, aby nauczycielom pracującym w takich klasach przyznano dodatki za pracę w trudnych warunkach.
Komentarze (17)
najlepsze
trzymanie takich dzieci na nauce zdalnej z ukrainy (o ile się odbywa) to ścieżka w kierunku tworzenia się enklaw.