Szymon Marciniak mógł przejść do historii, ale UEFA miała inne plany
Polski sędzia mógł zapisać się w historii, mógł poprowadzić swój kolejny wielki finał. Tej szansy jednak nie otrzymał, a co gorsza sprawa może mieć drugie dno, w żaden sposób nie związane z duchem sportu i sprawiedliwą rywalizacją.
Facetpo40 z- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze
Osobiście czuje zażenowanie, że jesteśmy tak mierni w tym sporcie, że posiadanie sędziego jest wydarzeniem do którego biedny polak musi się onanizować ocierając łzy po wybornym występie tych patałachów. Żal
codziennie ktoś nie dostaje zlecenia ale nie piszecie o tym bo ch.. nas to obchodzi