W The New York Times o tomaszowskim Wistomie u progu kapitalizmu (12/1989)
Jan Bednarek, 51-letni inżynier, który stoi tutaj na czele państwowego przedsiębiorstwa produkującego włókna syntetyczne, dał życie 18 start-upom, przedostając się przez wąskie szczeliny, które system komunistyczny tradycyjnie pozostawiał przedsiębiorcom (ang.)
Poludnik20 z- #
- #
- #
- #
- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze
Choć to by może się nawet udało, gdy by nie to, że w dobrej wierze, a bez cienia sprawdzenia wiarygodności, nie sprzedano całego zakładowego majątku oszustom z Korei. Cóż, uczyliśmy się właśnie wtedy, jak działa kapitalizm i wolny rynek, tutaj szkoda tylko że skończyło się to ciężką zapaścią dla całego regionu.
Niestety, zamiast tego były ciężarówki wywożące wszystko co wartościowe, a reszta majątku porzucona
@Jarek_P: mi się wydaje, że nie miał złych zamiarów, przeliczył się po prostu, coś tam mu nie pykło u siebie, zabrakło pieniądzy. Oni mieli w tym czasie sporo takich wzrostów i upadków szybkich. Chciał się zdewyrsyfikować, ale nie zdążył bo coś mu tam runęło wcześniejszego.