Funkcje zostały okrojony, z powodu podnoszonego lamentu ze strony mniejszych firm. Microsoft jest przecież be, jest monopolistą, nawet UE procesowała się z MS w sprawie bodajże windows media playera? Dziwi mnie sensacja wywołana tym wykopem.
@Deus_EX: dokładnie, właśnie chciałem to napisać ;) Windows nie może robić wszystkiego, chociaż Microsoft bardzo chętnie by w nim wszystko zamieścił :P
ponad 800 wykopów, a ja jakoś nie rozumiem dlaczego. Już w pierwszych komentarzach pojawiło się sensowne wytłumaczenie. Żyjemy w czasach, w których wystarczy wpisać w google jedno słowo, potem dwa kliknięcia myszą i masz w miarę przyzwoity program do edycji dźwięku. Ja w ogóle jestem zaskoczony, że MS ciągle dodaje rejestrator dźwięku do windowsa, bo nie używałem go odkąd zmieniłem '98 na XP.
@neo_vir: Czy ty nie rozumiesz, że płacąc kilka stów za Windows Vista lub Windows 7 to wymagasz czegoś konkretneto? A oni dają ci okrojony produkt, gorszy niż Windows XP czy Windows 98.
@Axelio: A nie są? Nigdy nie miałem bluescreena na tych systemach (w XP się zdarzało, 98 to inna bajka). Nigdy się też nie zawiesiły na amen (XP parę razy, 98... często). XP czasami przycinał się na chwilę przy zawieszeniu się jakiegoś programu, na V/7 nigdy tego nie spotkałem, zawieszone programy są ładnie zamykane, ewentualnie ponownie uruchamiane.
ja kilka dni temu chciałem użyć tego rejestratora dźwięków, mam już windows 7 1,5 roku i właśnie się przekonałem co zrobili ze starym poczciwym programem:)
Tak samo okrojono Quick Time w OSX. Wczesniejsze wersje (przed X) pozwalaly na edycje/ciecie i kilka innych. Teraz jest tylko nagrywanie choc i tak dalej jest bardziej funkcjonalny od rejestratora windowsowego :P
Zapomniano dodać, że stary rejestrator ma ograniczenie polegające na tym, że jednorazowe nagranie nie może trwać dłużej niż 60 sekund, a jeśli ustawi się wyższą jakość dźwięku, to ten czas jest skracany. Nowa wersja programu nie ma tego ograniczenia.
To jest żenujące, jak w nowej windzie czy jakichś nowszych wersjach znanych programów ogranicza się funkcjonalność i dobre rozwiązania. Zazwyczaj jest tak, że funkcje te są lepsze, bardziej rozbudowane tylko trzeba się ich znów nauczyć i poznać. Ale gdy faktycznie okazuje się, że nowe nie jest lepsze a nawet gorsze bo zabiera zasoby systemu dając w zamian wieką kiszkę to co wtedy ?
Komentarze (144)
najlepsze
Ech, można się było przynajmniej pobawić w backmasking...
Ciekawe, może znajdzie się jakiś klon dawnego rejestratora pod nowego Windowsa?