MSZ Ukrainy odcina się od słów Melnyka o Banderze
Ukraińskie MSZ wydało komunikat, w którym odcina się od skandalicznych słów ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka. "Jesteśmy pewni, że stosunki między Ukrainą a Polską są teraz w szczytowym momencie. Ukraina dziękuje Polsce za bezprecedensowe wsparcie w walce z rosyjską agresją...
contrast z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
- Odpowiedz
Komentarze (101)
najlepsze
Wczoraj banderowcy na wykopie zakopywali informacje o słowach pana ambasadora, "informacja niewygodna".
Na szczęście MSZ Ukrainy nie zastosowało taktyki chowania głowy w piasek. Brawo dla nich.
Polska i Polacy są cierpliwi w tej kwestii.
Może jakby w Niemczech ustanowiono dzień Rudolfa Hessa świętem narodowym to też w ramach "europejskiej solidarności" mamy udawać że nic się nie stało?
Przecież nic nie zrobili. Powinna być dymisja, bo ambasador reprezentuje państwo, więc MSZ może " się odcinać" (choć nie wiadomo od czego, bo nie wskazali wprost).
Dalej jako przedstawicielstwo Ukrainy będzie chodził na grób Bandery, a MSZ będzie dalej się odcinać? Przecież to plucie Polakom w twarz.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie są twórczy, nie ma co :)