Rok temu podróżowałem autostopem z południa Polski na północ. Najdłużej, bo około półtorej godziny czekałem na okazje w Kaliszu. Po półtorej godziny zatrzymał się kierowca z Jarocina. Po krótkiej rozmowie dowiedział się ode mnie, że właśnie w Kaliszu czekam najdłużej. Uprzejmy kierowca podsumował to krótko i zwięźle: "...bo w Kaliszu to same ch#*e." Wygląda na to, że się nie mylił.
Komentarze (86)
najlepsze
powinien posiadać trzy - trzecie z bierzmowania ;) Ale może też posiadać np. nazwisko po matce i wtedy może być Marek Konrad Maleg Kondrat! ;D
a to nie słyszałeś historii o Wajdzie opowiadanej przez Kondrata?
A w ogóle, co to, jakiś twój bożyszcze, czy co, ten Wajda, że się tak drzesz i aż cię niemalże telepie?
Uwielbiam tego gościa, ten dystans do siebie i takie normalne, luźne spojrzenie bez spinki na otaczającą nas polską codzienność.
Oboje pięknie podsumowali zawiść niektórych, to że Polak Polakowi wilkiem.
Można nie przepadać za jednym czy drugim, ale inteligencji obojgu nikt nie odbierze.
Obaj.
Polak Polakowi wilkiem
a zombie zombie zombie
: d