Robiliśmy sobie w firmie foty wkładając łby do skanera, wychodziły podobnie syntetycznie - Epson V500, polecam ;)
Też obstawiam podbicie dynamiki przez użycie techniki HDR, w przypadku twarzy wielokrotna ekspozycja łatwa by nie była. Płytka GO (jasny, szybki obiektyw ), ultra szybkie body i warunki oświetlenia studyjnego przyspieszyłyby kolejne ekspozycje ale nie aż tak żeby modele nie zdążył drgnąć. Najprędzej HDR na samych RAWach.
A Krzysiek Walken wygląda jakby miał czoło zaszumione
Moim zdaniem większość efektu jest tu zrobiona nie tylko tone mappingiem, ale głównie podstawieniem pod wartwę luminancji składowej niebieskiej (lub z mocnym naciskiem na niebieski). Świadczą o tym właśnie mocno powyciągane wszelkie niedoskonałości skóry.
Swoją drogą, wielokrotna ekspozycja absolutnie tu nie była potrzebna, bo dynamika tonalna absolutnie tego nie wymaga. Cały zakres mieści się przecież w jednym RAWie bez problemu. Później ew. można co najwyżej robić na tym tone
Komentarze (97)
najlepsze
Też obstawiam podbicie dynamiki przez użycie techniki HDR, w przypadku twarzy wielokrotna ekspozycja łatwa by nie była. Płytka GO (jasny, szybki obiektyw ), ultra szybkie body i warunki oświetlenia studyjnego przyspieszyłyby kolejne ekspozycje ale nie aż tak żeby modele nie zdążył drgnąć. Najprędzej HDR na samych RAWach.
A Krzysiek Walken wygląda jakby miał czoło zaszumione
Moim zdaniem większość efektu jest tu zrobiona nie tylko tone mappingiem, ale głównie podstawieniem pod wartwę luminancji składowej niebieskiej (lub z mocnym naciskiem na niebieski). Świadczą o tym właśnie mocno powyciągane wszelkie niedoskonałości skóry.
Swoją drogą, wielokrotna ekspozycja absolutnie tu nie była potrzebna, bo dynamika tonalna absolutnie tego nie wymaga. Cały zakres mieści się przecież w jednym RAWie bez problemu. Później ew. można co najwyżej robić na tym tone
Tylko, że "celebrytów" fotografuje i drastycznie obrabia.