gdy winna wyglądać tak: (im bielsze, tym większa przewaga kaczora, im ciemniej, tym większa przewaga komora, szarości nakładałem z uwzględnieniem uzyskanych procent):
"Na koniec napiszę, że życzę wielu młodym ludziom z wielu miast woj. lubuskiego, opolskiego lub Pomorza takiego poziomu życia jaki jest od pewnego czasu w Rzeszowie."
Moze tak jest w Polsce B.A, ale w Polsce B.B tj. w Warminsko Mazurskim coraz wiecej osob (w tym chyba wiekszosc moich znajomych) ucieka na to zruinowane Pomorze. I ja tez uciekne :). Tutaj mam te setki inwestycji z UE, budowane drogi itp, ale zadnych perspektyw
Tylko ja mam wrażenie, że art był pisany przez zakompleksionego 15-olatka?
Nie wiem do jakiego dokładnie podziału na Polske A i B się odnosi bo ja znam przynajmniej kilkanaście jego różnych wersji, wiem jednak, że argumenty są niczym z piaskownicy.
"Ponadto na wschodzie (czyli na wsiach) rodzice nie mają pieniędzy, aby kupić dzieciom książki (pewnie przepijają), więc musimy im zapewnić darmowy internet. Miałem chyba szczęście, bo rodzice kupowali mi mnóstwo książek, nie
Po drugie, mieszkam w małym mieście ~30km od granicy z Białorusią, czyli w tzw Polsce B, i rzeczywiście to, co wypisuje się w różnych mediach na ten temat to totalne bzdury. Media kreują obraz totalnej nędzy, głodu, głupoty i ortodoksyjnego katolicyzmu wśród mieszkańców tego rejonu. Owszem, jak komuś się nie chce ruszyć dupy i zarobić paru groszy, to jest skazany na powyższe, ale przecież
Komentarze (9)
najlepsze
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5d/Wybory_prezydenckie_2010_II_tura_woj_BK.png
gdy winna wyglądać tak: (im bielsze, tym większa przewaga kaczora, im ciemniej, tym większa przewaga komora, szarości nakładałem z uwzględnieniem uzyskanych procent):
http://up.programosy.pl/foto/map1.png
I cóż? Podział robi się jakoś mniej wyraźny, gdy zastosowaliśmy jeden kolor.
Moze tak jest w Polsce B.A, ale w Polsce B.B tj. w Warminsko Mazurskim coraz wiecej osob (w tym chyba wiekszosc moich znajomych) ucieka na to zruinowane Pomorze. I ja tez uciekne :). Tutaj mam te setki inwestycji z UE, budowane drogi itp, ale zadnych perspektyw
Nie wiem do jakiego dokładnie podziału na Polske A i B się odnosi bo ja znam przynajmniej kilkanaście jego różnych wersji, wiem jednak, że argumenty są niczym z piaskownicy.
"Ponadto na wschodzie (czyli na wsiach) rodzice nie mają pieniędzy, aby kupić dzieciom książki (pewnie przepijają), więc musimy im zapewnić darmowy internet. Miałem chyba szczęście, bo rodzice kupowali mi mnóstwo książek, nie
Po drugie, mieszkam w małym mieście ~30km od granicy z Białorusią, czyli w tzw Polsce B, i rzeczywiście to, co wypisuje się w różnych mediach na ten temat to totalne bzdury. Media kreują obraz totalnej nędzy, głodu, głupoty i ortodoksyjnego katolicyzmu wśród mieszkańców tego rejonu. Owszem, jak komuś się nie chce ruszyć dupy i zarobić paru groszy, to jest skazany na powyższe, ale przecież
Komentarz usunięty przez moderatora