To są tak zwane modele halowe - kiedyś była wydana ciekawa książka dla takich modelarzy. Błonki na skrzydła robiło się przez wylewanie specjalnej mieszanki na powierzchnię wody. Rozpuszczalnik odparowywał i zostawała delikatna i lekka błonka.
@ksud: ta błonka nazywana jest mikrofilmem-mieszanka zazwyczaj się składała z acetonu i nitrocellonu (lakier lotniczy) + drobne dodatki stanowiące tajemnice każdego modelarza, tu kolejna ciekawostka grubość mikrofilmu oceniało się wzrokowa na podstawie jakim kolorem się mienił, tak wykonany mikrofilm- czyli wylana receptura na wodę wyławiana była ramką po czym na tej ramce sezonowała się nawet pół roku. Obecnie nie stosuje się mikrofilmu (co jest chyba nawet zakazane przez regulamin), a
Komentarze (25)
najlepsze