i ch#%, powinnismy wrócić do czasów Zomo, albo traktować złodziej po średniowiecznemu. A tak to co? wchodze na portal onet.pl a tam art o złodziejąch którzy drwią z policji... ja pierdziele co za kraj. Jakby ktos regularnie obijał im ryje, albo SS`mańskie metody przesłuchań stosował to istnieje większe prawdopodobieństwo na resocjalizacje.
A w Smolensku jak było? Tez ratujący funkcjonariusze okradli ofiary katastrofy - zdaje sie, ze używali pośmiertnie ich kart kredytowych. Jak widać okazja czyni złodzieja... Oczywiście nikogo nie oskarżam, ale trop z ratownikami najbardziej pasuje, w końcu oni codziennie są świadkami takich tragedii, wiec wydawałoby sie, ze są uodpornieni...
Oskarżanie ekipy pogotowia, straży pożarnej czy policji jest tyle samo warte w tej chwili co twierdzenie p. Sławka, że miał 5 tyś.
Nie twierdze, że nie miał ale wylewanie pomyj na ratowników na podstawie słów jednego człowieka to żenua.
Znam więcej przypadków, że ktoś kasę przegrał na automatach, przechlał albo przechędożył i nie potrafił się do tego przyznać, niż tego, że ekipy ratunkowe okradły ofiary wypadków.
Komentarze (64)
najlepsze
Nie rozumieć.
Nie twierdze, że nie miał ale wylewanie pomyj na ratowników na podstawie słów jednego człowieka to żenua.
Znam więcej przypadków, że ktoś kasę przegrał na automatach, przechlał albo przechędożył i nie potrafił się do tego przyznać, niż tego, że ekipy ratunkowe okradły ofiary wypadków.