Volvo V70 cofka licznika o 400 tyś :)
Chyba mam rekordzistę w cofaniu licznika bo tutaj już padł chyba rekord świata - 400 tyś na liczniku :)
actchris z- #
- #
- #
- #
- 65
Chyba mam rekordzistę w cofaniu licznika bo tutaj już padł chyba rekord świata - 400 tyś na liczniku :)
actchris z
Komentarze (65)
najlepsze
W autach klasy premium 300 - 400 tys to częsty przypadek.
Podpowiedź: BMW serii 5 i 7 po 300 tys km praktycznie nie wykazują zużycia w wnętrzu, a w komisach dziwnym trafem stoją takie z popękaną, wytartą skórą czy też
BTW, dobry przykład tego jak może być używane auto, 98r i prawie 700tyś. A pełno takich w podobnym wieku które mają 200. Choć można trafić perełkę, kupiłem Mondeo sprowadzone z Niemiec, miało 142tyś, potwierdzone poprzez książkę serwisową i mechanika, 98r
- bezwypadkowe z "niskim" przebiegiem - czyli bóg jeden wie ile przejechało naprawdę, ale prawdą jest, że nie miało dzwona
- auta z rzeczywistym niskim przebiegiem, książką, etc, ale z "dzwonem zygmunta" za sobą
- auta po lekkim dzwonie i lekkiej korekcie (czasami trafiają się perełki bez korekty)
A co do opisu znaleziska to 400 tys. to jest pikus przy mercach taxi z Berlina :)
649041 km
Najlepiej jeszcze jeśli byłby jedynym właścicielem auta w Polsce, to już praktycznie dla oszusta przegrana impreza.
Dlatego w kraju idzie fama, że auta z niemiec są najlepsze na świecie, bo tam można już skorygowane kupić ;) mniej roboty i zerowe prawdopodobieństwo komplikacji.