Z małą kasą i na małą skalę IMO tylko allegro. O bukach, GPW, forexie i pokerze online zapomnij - bawiąc się w to na pół gwizdka prędzej wtopisz niż zarobisz.
@grfff: Jak mieszka blisko zachodniej granicy, może jechać do niemieckiego sklepu nakupić chemii. Na alle widać co jest najbardziej chodliwe. Albo jak masz gdzie się darmo zatrzymać w Londynie to siup po ubrania, chociaż nie wiem czy teraz jeszcze tak robią.
Rozumiem ideę spróbowania, ale za 1000zł lepiej kupić sobie coś co się lubi (high-endowa karta graficzna, ostre imprezowanie przez jeden weekend, itd) i tyle. Nawet astronomiczny zwrot 30% dałby ci tylko 300zł...
A abstrah#!ąc od sumy, kupiłbym akcje indeksowe na wigu; wszystko wskazuje na to że surowce będą rosnąć, bo gospodarki krajów rozwijających się budzą się. Zapewne wzrośnie indeks wig-paliwa, bo zyski są procentowe a popyt nie powinien spaść. Pewne to oczywiście
Ja osobiście zainwestowałabym w bukmacherkę. Nie musisz znać się na sporcie, możesz obstawiać pewniaki. Za pierwszym razem postawiłam 5PLN a wygrałam 80, także się nie zraziłam. Takto lokata najpewniejsza.
Chodziło mi o to, żeby się nie zrazić za pierwszym razem. Poza tym nie trzeba inwestować wszystkiego, tylko w zasadzie grosze - np. poświęcić jedno piwo tygodniowo mniej. Przynajmniej to wg mnie jest lepsze niż totek, który jest niezależny od Ciebie.
Komentarze (48)
najlepsze
http://kurylko.blogspot.com/2014/11/jak-pomnozyc-1000-z.html
Komentarz usunięty przez moderatora
Możesz kupić książek za całą sumę. Autorów którzy osiągnęli sukces w życiu.
Np Sekret, Nikodema Marszałka Motywacja bez granic,
Grzesiaka zobacz kto to http://www.youtube.com/watch?v=ctifIgfgxH0&feature=related
Dobra tyle moich rad.
1. dlaczego nie jestes zaj!!isty
2. dlaczego chcesz byc zaj!!isty
3. jak stac sie zaj!!istym
4. podam przyklady ludzi co stali sie zaj!!isci
5. wmowie ci ze kazdy jest zaj!!isty ale tego nie wie
6. uwierzysz w to i lykniesz wszystko jak pelikan
7. bedziesz myslal ze jestes zaj!!isty
8. bedziesz zaj!!isty
O i proszę można? Można! :)
A abstrah#!ąc od sumy, kupiłbym akcje indeksowe na wigu; wszystko wskazuje na to że surowce będą rosnąć, bo gospodarki krajów rozwijających się budzą się. Zapewne wzrośnie indeks wig-paliwa, bo zyski są procentowe a popyt nie powinien spaść. Pewne to oczywiście
Chodziło mi o to, żeby się nie zrazić za pierwszym razem. Poza tym nie trzeba inwestować wszystkiego, tylko w zasadzie grosze - np. poświęcić jedno piwo tygodniowo mniej. Przynajmniej to wg mnie jest lepsze niż totek, który jest niezależny od Ciebie.