Czyli firma, która zarabia na piractwie, oburza się, że ktoś piraci dostęp do jej płatnych kont, a po głowie najbardziej dostają ludzie, którzy kupili tam konto legalnie?
Dobra, dobra, wszyscy wiedzą o co chodzi. Gdyby na rapidshare/hotlfile/fileserve/megaupload itd nie było treści pirackich to nikt by nie wykupywał kont premium.
No nie.. . Oczywiście nie można wydać 30 zł i przez miesiąc ściągać ile tylko wlezie, no bo po co, skoro można kombinować? Przycwaniakować, oszukać zrobić się na super zaj%!istego speca i patrzeć z pogardą na tych, którzy uczciwie płacą. Nie.. . d%%#!e z nich..
Sam jesteś d%%#!em, drogi autorze i to bezczelnym. Mam uwierzyć, że ściągasz z hotfile legalne materiały "ile tylko wlezie"? Haha, dobre sobie ;) Zakop za cwaniactwo.
To naturalne, że Hotfile ze swojej strony nie będzie dopłacał do interesu, zwłaszcza że to oni niejako padli ofiarą serwerów-pijawek który ostatnio cieszą się niezwykłą popularnością.
A czy czasem te serwery-pijawki nie korzystają z kont premium? Bo jakoś mi się nie wydaje, żeby znaleźli super-mega-tajną metodę pozwalającą na dobry transfer za darmo. Tak czy siak - hotfile zarabia.
Po raz kolejny pokazaliśmy, na co stać nasz wielki Naród. Nie wiem skąd jest Hotfile, ale na pewno można w jakichś sposób pobierać od nich zadośćuczynienie za 123 lata zaborów, komunizm i Katyń.
"no bo po co, skoro można kombinować? Przycwaniakować, oszukać zrobić się na super zaj$$istego speca i patrzeć z pogardą na tych, którzy uczciwie płacą."
Wskazówka mojego kieszonkowego wykrywacza hipokryzji zwariowała i wyszła poza skalę. Nie wierzę, że ktoś, komu opłaca się kupować konto premium na serwisie hostingowym ściąga stamtąd tylko legalne i darmowe filmy, oprogramowanie, itp. Nie żebym był jakimś wielkim przeciwnikiem piractwa, po prostu śmieszy mnie facet który sam oszukuje i
@troliskochamisko: podłączam się, bo również używam rapideo. Ściągam bardzo rzadko, nie zawsze z jednego serwera i nie muszę się martwić o to, że mój czas minie, bo transfer sam z siebie się nie ulotni. Najlepsze jest właśnie to, że nie jestem ograniczony do jednego serwera. Przydaje się przy ściąganiu wszelkiej maści abandonware.
@varez: Nie lubię nowych gier, dlatego jeśli już raz na pół roku w coś gram to abandonware. I pobieram dlatego, że te direct linki na ogół ssą i nie da się z nich nic szybko pobrać. Inna zaleta to ściąganie muzyki. Jestem kolekcjonerem i czasem ze zwykłego lenistwa ściągam album zamiast ripować go do mp3. Zdarza mi się też ściągnąć coś czego na półce nie mam, nie kłamię. ;) Ale staram
Komentarze (139)
najlepsze
Dobra, dobra, wszyscy wiedzą o co chodzi. Gdyby na rapidshare/hotlfile/fileserve/megaupload itd nie było treści pirackich to nikt by nie wykupywał kont premium.
-Nie ale dostałem pare fajnych adresów.
Sam jesteś d%%#!em, drogi autorze i to bezczelnym. Mam uwierzyć, że ściągasz z hotfile legalne materiały "ile tylko wlezie"? Haha, dobre sobie ;) Zakop za cwaniactwo.
a pijawki
jeden abonament = 20 pijawek
Wskazówka mojego kieszonkowego wykrywacza hipokryzji zwariowała i wyszła poza skalę. Nie wierzę, że ktoś, komu opłaca się kupować konto premium na serwisie hostingowym ściąga stamtąd tylko legalne i darmowe filmy, oprogramowanie, itp. Nie żebym był jakimś wielkim przeciwnikiem piractwa, po prostu śmieszy mnie facet który sam oszukuje i
Ktoś wpadł na sprytny sposób i na tym zarabia. A ja nie muszę płacić za konto premium chcąc sprawnie ściągnąć jeden czy dwa pliki co jakiś czas.
W sumie wolę torrenty ale niektórych rzeczy tam nie ma
(* oczywiście ściągam tylko pliki iso z linuksami)