Zakop. Przepis znany chyba każdemu który kiedykolwiek myślał jak się robi budyń. Jednostki do bani (szklanki i łyżeczki - bez problemu z tego przepisu da się zrobić gluta i zupę) i zero wyjaśnień.
Wykopałbym przepis gdzie byłoby wyjaśnione: Ile jakiej mąki i dlaczego (w gramach, a nie łyżkach) Ile mleka i jakiego (w gramach, albo mililitrach) Po co żółtko i co ono daje.
Komentarze (5)
najlepsze
Wykopałbym przepis gdzie byłoby wyjaśnione:
Ile jakiej mąki i dlaczego (w gramach, a nie łyżkach)
Ile mleka i jakiego (w gramach, albo mililitrach)
Po co żółtko i co ono daje.