@erwinkapiszka: Wilki poznały panią w czerwonym i uznają ją jako część stada - stąd to gorące powitanie. Jednak przewodnikiem stada jest basior - on ustawia resztę, delikatnie podskubując niesubordynowane psiaki. Wilki powoli obwą#!$%@?ą resztę ekipy i pozwalają na kontakt. Prowadzący wstał za szybko i dostał przyjacielskie ostrzeżenie - nie rób głupich rzeczy - ja tu rządzę. Lizanie po twarzy zostało w psach domowych jako atawizm - oznacza ono pełną akceptację osobnika
Komentarze (7)
najlepsze
Lizanie po twarzy zostało w psach domowych jako atawizm - oznacza ono pełną akceptację osobnika