Konstruktywna krytyka nie istnieje
Zewsząd słyszy się, że jeśli krytykować, to tylko konstruktywnie. A mnie, ilekroć to określenie pada, trafia szlag. Bo niezwykła kariera terminu "konstruktywna krytyka" jest dowodem na to, że często zapominamy o prawdziwym znaczeniu tak chętnie używanych przez nas słów.
![UszatyBloger](https://wykop.pl/cdn/c3397992/UszatyBloger_hsSyF3PZpj,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Używając twojego porównania krytyki do masła to konstruktywna krytyka nie istniej tak jak nie istnieje masło klarowane, serwetkowe, solone, delikatesowe, śmietankowe czy czekoladowe. Masło to masło. To, że masło klarowane używa się do innych celów niż masło wyborowe i inne efekty kulinarne uzyskuje się stosując różne rodzaje masła nie gra roli. Masło to masło. Nie ważne, że są definicje, opisy wytarzania, przepisy prawne i kulinarne. Masło to masło.
Nie ma
źródło: comment_jfj90xh7Da3y0VDWk8z6OdyxY6Glm5rh.jpg
Pobierzźródło: comment_iOrUO0w4j1O4LHtoCbiaMQrjkT1zdMFn.jpg
PobierzEhh. Sęk w tym, że znaczenie tego typu zwrotów nie jest sumą encyklopedycznych znaczeń słów składowych. Język naturalny (inaczej niż np. ontologia) wynika ze swojego rzeczywistego użycia (sam się indukuje) i ewoluuje z czasem. Tak więc, jako ogólnie przyjęte, stwierdzenie "konstruktywna krytyka" jest prawidłowe. Próba udowodnienia, że termin ten jest niepoprawny raczej rozpatrywał bym w kontekście kreatywnej (konstruktywnej ( ͡° ͜ʖ ͡°)) zabawy. Jeśli jednak "trafia cię
źródło: comment_RlcAG5cBZtbBtx96SUdlp7ROsod2bbBQ.jpg
PobierzJeśli spotykają się na zdania na jeden temat, to jedno z nich jest lepiej przystosowane niż to drugie do rzeczywistości. Skoro tak, to strona która jest gorzej przystosowana powinna się cieszyć że ktoś chce poprawić jej błędne
Twoja opinia na temat pojęcia "konstruktywna krytyka" nie ma żadnego znaczenia. Co z tego ze coś Ci się wydaje, czy masz jakieś przemyślenia? Nie musisz się tym dzielić ze światem. Ten jest już pełny ludzi którym się wydaje że ziemia jest płaska i chętnie głoszą swoje przekonanie. Kręć filmy o tym na czym się znasz, a nie biesz się za językoznawstwo.
"nie dziwi że krytykę
@Mr--A-Veed: nikt też nikogo nie zmusza do dzielenia się swoimi przemyśleniami z całym światem, a jak widać ludzie to robią.
@Mr--A-Veed: co w tym mądrego? Dlatego że używa mądrych słów, których zlepek przypomina raczej bełkot niż filozoficzne dywagacje na temat krytyki słownej? :)
Ja to muszę